Dostałam ostatnio zapytanie, które krążyło wokół tematu, jak można stać się bogatym? U kogo warto byłoby uczyć się bycia bogatym? Jak coaching może pomóc przekroczyć ograniczające przekonania i “sprawi, że stanę się bogaty”?

To mnie zachęciło do szybkiego spojrzenia na to z punktu widzenia coachingu sytuacji finansowej. Oto rzut oka na to, co coaching rzeczywiście oferuje, a czego nigdy  “nie sprawi”, bo coaching to nie jest proces cudotwórstwa, tylko pracy nad sobą i działania.

Najpierw może ustalmy pojęcia. Bycie bogatym oznaczać będzie w tym tekście po prostu posiadanie wystarczająco dużych pieniędzy, wtedy kiedy ich potrzebujesz.

Pierwsze zdziwienie może budzić fakt, że na początku ważne będą wcale nie pytania: Ile pieniędzy chcesz mieć? Jak bardzo bogaty chcesz być?

Ważne są za to odpowiedzi na pytania: Do czego ci pieniędzy potrzeba? Co one dla ciebie naprawdę znaczą? Dlaczego to jest dla ciebie ważne? Co tak naprawdę chcesz za nie kupić?

Zwykle trochę to trwa, zanim autorefleksja dotycząca sensu bycia zamożnym w pełni wybrzmi… Ale bez tego ani rusz!

Po tej fazie pracy skoncentrowanej na twoich wartościach, tych wartościach, o które chcesz zadbać dzięki pieniądzom, i o twojej realnej motywacji, żeby je zdobyć, można przejść do zamożności jako celu. I spojrzeć, jaki zestaw przekonań (mindset) pomaga go zrealizować.

Oto 3 wskazówki:

„Bogactwo jest stanem umysłu, a nie stanem posiadania”

Wszystko zaczyna się od stanu umysłu, od twoich przekonań dotyczących pieniędzy. Korzystnie działa na przykład przekonanie, że pieniądze po prostu”przychodzą” i “trzymają się” ludzi, którzy wierzą, że pieniądze w takiej właśnie a nie innej ilości, sumie, kwocie, wysokości im się po prostu należą – jak psu buda… Miałam okazję nie raz się przekonać, że każdy z nas ma  (“gdzieś z tyłu głowy”) jakąś kwotę dochodu, oszczędności, która jest „nasza”, z której posiadania jesteśmy zadowoleni, która zapewnia nam poczucie bezpieczeństwa, którą po prostu ”musimy mieć”. Tylko, że niesamowite jest to, że stanowi ona nie tylko dolny limit naszych oszczędności, ale i ich… górny limit. Kiedy uznamy w naszym umyśle, że 2 tysiące (lub 20 tysięcy lub 200 tysięcy lub 2 miliony) oszczędności ma być na naszym koncie, to często, gęsto zrobimy (nieświadomie rzecz jasna) wszystko, żeby nie mieć ich więcej. Wydamy bezsensownie, zainwestujemy niecelnie, oddamy za nic, pożyczymy na wieczne nieoddanie, itd. Jest to regulowane przez nasz nieświadomy umysł.

Uświadom sobie swój pożądany limit finansowy i zmodyfikuj go na poziomie świadomym i nieświadomym.

Działaj ze „ścieżki obfitości”, zejdź ze “ścieżki braku”

Jak myślą ludzie afirmujący obfitość świata? Aprobują pieniądze jako ważny środek do realizacji ważnych (i mniej ważnych) celów. Akceptują w pełni  fakt, że potrzebują pieniędzy. Ufają, że na świecie wystarczy dóbr dla wszystkich. Zakładają z góry, że skoro tak jest, to pieniądze do nich trafiają w sposób naturalny, właśnie wtedy, kiedy ich potrzebują. Kiedy pracują, oczywiste jest dla nich, że wartość, którą oferują musi mieć odzwierciedlenie w cenie, której oczekują. Kiedy inwestują czy obracają pieniędzmi robią to z czystą intencją pomnożenia swoich zysków, a nie zmniejszenia zysków cudzych.

Ludzie działający „ze ścieżki braku” z kolei stale obawiają się, że pieniędzy nie starczy dla wszystkich. Pieniądze i ich posiadacze wydają im się czasami  jakoś dziwnie… brudni. Albo postrzegają siebie jako tych, którzy w gruncie rzeczy nie są warci tego, żeby mieć wystarczająco dużo pieniędzy (wystarczająco dużo dla siebie, oczywiście). Albo ganią się, że chcą zarabiać na swojej pasji, bo to jakoś… umniejsza ich pasję. Albo w osiągnięciu stanu zamożności przeszkadza im obawa, że to inni mają jakiś czarodziejski dostęp do “kasy”, a oni są poszkodowani w tej kwestii. Czują się ofiarami systemu albo przypadku, albo pochodzenia, itd.

Nasz umysł „wierzy” tym przekonaniom dużo bardziej niż racjonalnemu umysłowi, żeby nie wiem, ile ci powtarzał: „Ucz się, pracuj, bądź dobry w tym co robisz, szanuj ludzi, naucz się zarabiać kasę i bądź wytrwały, a pieniędzy Ci nie zabraknie.”

Uświadom sobie i zmodyfikuj niekorzystne dla twojego celu finansowego przekonania.

Ucz się od ludzi, których podziwiasz w kwestii bogactwa, ale pozostań sobą

Znajdź sobie prawdziwego lub wirtualnego mentora. Studiuj i konfrontuj ze swoim jego życie, jego przekonania, jego wartości, jego talenty, jego zachowania, jego motywację. Zastanów się, jakie on (ona)  ma przekonania o bogactwie, jak one się przejawiają. Pamiętaj, żeby nie poprzestawać na pozorach. Osiągnięcie każdego celu jest jak góra lodowa. Na pierwszy rzut oka widać tylko czubek tej góry, najczęściej ten najładniejszy  do oglądania… A więc od razu widać wielki czarny SUV przed garażem, ale może nie od razu widać brak urlopu od 3 lat, itd. Widać z pewnością zdjęcia z urlopu na Malediwach, ale może nie widać długich godzin spędzonych samotnie na wyjazdach służbowych, itd., itp. Pytanie, które zechcesz sobie być może zadać: Ile jesteś w stanie poświęcić, żeby stać się bogatym, tak jak marzysz? Na ile Cię stać w tym względzie? Czego nigdy nie poświęcisz, bo jest  twoim zdaniem bezcenne, czyli nie ma takiej ceny, za którą byś to oddał?

Naśladuj ludzi, których podziwiasz, ale nie bezmyślnie.

Wytrwale działaj na rzecz swoich priorytetów

  • Nazwij swoje marzenia finansowe.
  • Zrozum jakie potrzeby i wartości się za tym kryją.
  • Przekuj marzenia w mierzalne cele.
  • Zweryfikuj swoje przekonania na temat świata, ciebie i bogactwa.
  • Szukaj aktywnie własnej ścieżki do bogactwa, takiego, o jakim ty marzysz i takiego, na jakie cię paradoksalnie… stać.
  • Działaj, urealniając na bieżąco swoje plany.
  • Poświęć na to odpowiednio dużo czasu.

 

 Zapraszam na coaching, żeby poddać swoje marzenia finansowe autorefleksji i zaplanować działania.

Jako coach stwarzam ci miejsce do zastanowienia się i transformacji niekorzystnych przekonań.

Oferuję Ci profesjonalne wparcie w ustaleniu Twoich priorytetów i Twojego planu działania na rzecz obfitości i bogactwa, takiego, jakiego Ty go pragniesz.

Facebook

Get the Facebook Likebox Slider Pro for WordPress