Klienci często wpadają na sesję zmęczeni, zajęci swoimi bieżącymi problemami, rozkojarzeni. Jak im pomóc skoncentrować się na sesji? Jak pomóc im „wylądować”, znaleźć się „tu i teraz”? Oto kilka sprawdzonych przez mnie struktur wraz z zaznaczeniem, z jakiej metody źródłowej pochodzą:

FAZA ORIENTACJI – SOMATIC EXPERIENCING

Często spędzam kilka pierwszych minut z klientem/klientką na robieniu kawy czy herbaty. Potem zapraszam, żeby klient przeszedł się po pomieszczeniu, wyjrzał przed okno, uważnie oglądając napotkane po drodze przedmioty, kwiaty. Zachęcam, żeby nie wahał się dotknąć firanki, liścia rośliny, grzbietu książki, zatrzymać wzroku na kolorze i fakturze. Zwykle pośpiech się ulatnia. Ćwiczenia tego nauczyłam się na warsztacie z metody terapeutycznej Somatic Experiencing. Zrozumiałam tam, dzięki Anne Janzen, że trzeba zawsze uszanować fazę orientacji i to przy każdej sesji, nie tylko na początku relacji.

BODY SCAN – MINDFULNESS

Najczęściej zaczynam od krótkiej medytacji skoncentrowanej albo na oddechu z elementami wizualizacji uziemiającej albo od krótkiego body scanu. Często towarzyszy nam włączony timer. Najchętniej korzystam z Insight Timera czasami z odgłosami w tle (deszcz, fale, itp.) W czasie body scanningu zachęcam klienta/kę do zajęcia pozycji wyrażającej godność i do zamknięcia oczu. Potem zapraszam do skupienia się na oddechu. Przenosimy naszą uwagę z oddechu stopniowo przez cale ciało – od stóp do głów. Na koniec zapraszam do powolnego otwarcia oczu. Mindfulness uczyłam się od Cezarego Skury z Pracowni Mindfulness i Compassion..

 METODA 3-2-1- ACCEPTANCE AND COMMITMENT BASED COACHING

Podejście to także oparte jest o uważność. Należy do paradygmatu poznawczo-behawioralnego 3. fali terapii terapii poznawczo-behawioralnych. Poniższą strukturę proponuje David Staab.

  • Poproś klienta, aby wymienił 3 słowa opisujące, jak czuje się w tej chwili.
  • Poproś klienta, aby podzielił się 2 myślami skupiającymi teraz na sobie jego lub jej uwagę.
  • Poproś o 1 rzecz, którą by chciał lub chciała dodać do programu sesji, w miarę możliwości.

„TAPPING” – TEORIA POLIWAGALNA I TECHNIKA UWOLNIENIA EMOCJONALNEGO EFT

Odkąd dzięki ustaleniom Stephena Porgesa świat dowiedział się o niezwykłej roli, jaką odgrywa nerw błędny, pojawiło się wiele technik zmniejszania poziomu napięcia poprzez świadome aktywowanie nerwu błędnego. Najłatwiej można to zrobić poprzez „tapping” czyli delikatne opukiwanie opuszkami palców twarzy, czaszki, szyi, klatki piersiowej dłoni, w tym szczególnie ich krawędzi, a także innych spiętych miejsc, np. mięśni ud. Choć brzmi to może niewiarygodnie, ten „deszczyk” przynosi błyskawiczną ulgę, rozładowanie nagromadzonego napięcia układu nerwowego. Ułatwia to powrót do odczuwania swojego ciała przez klientów, ciała często znieczulonego, bywa że niemal „utopionego” w hormonach stresu. Dzięki temu klienci odzyskują lepszy dostęp do  swoich uczuć, sprawniej je komunikują i łatwiej rozpoznają sytuacje oraz podejmują decyzje na sesji.

Życzę powodzenia w stosowaniu tych struktur sprzyjających efektywności pracy coachingowej.

Facebook

Get the Facebook Likebox Slider Pro for WordPress